OZE – zaangażowanie dzieci i młodzieży (Aktywna Edukacja)

Istnieje wiele organizacji i fundacji zaangażowanych w edukację ekologiczną skierowaną do dzieci i młodzieży. Dobry przykład rodzica oraz wczesna edukacja np. w przedszkolu, uczy nieletnich dbałości o środowisko już od najmłodszych lat, czyli wtedy, gdy dziecko jest najbardziej chłonne wiedzy i najlepiej ją przyswaja.
Przedstawienie problemu i pokazanie go na konkretnym przykładzie jest jedną z form edukacji, które dzieci najlepiej przyswajają. Uczą się one m.in. poprzez naśladowanie, więc jeśli będą mieć wokół siebie dobre wzorce to na pewno będą je powielać. Wyrzucenie papierka, który jest śmieciem, do kosza a nie na chodnik wydaje się być banalnym przykładem, jednak to właśnie od takich należy zacząć. W tym przypadku doskonale sprawdza się staropolskie przysłowie, „Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci”.
Ważne jest pokazanie schematów i struktur działania OZE, np. czym się dokładnie różni solar od paneli fotowoltaicznych, na jakich zasadach one działają? Zapoznanie z działaniem skomplikowanych urządzeń (z punktu widzenia dziecka), które produkują energię, mogą skutkować ciekawością u dzieci i młodzieży, a to może się stać kluczem do zgłębienia wiedzy na temat OZE. Jeśli dziecko już za młodu zaczerpnie wiedzy w specjalistycznej dziedzinie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że w przyszłości postanowi kontynuować zdobywanie wiedzy w tym zakresie i zasili szeregi naukowców czy inżynierów, którzy będą rozwiązywać potencjalne problemy środowiska naturalnego.
Edukacja, która dotyczy młodego pokolenia, powinna obejmować również osoby dorosłe.
Nauczyciele mają obowiązek stałego poszerzenia swojej wiedzy, by w sposób kompetentny móc ją przekazać najmłodszym. Dziecięcą ciekowość świata i chłonność wiedzy można zaspokajać na wiele sposobów. Suche wykłady są dobre dla dorosłych, którzy potrafią skupić na nich cała swoją uwagę i jednocześnie wiele z nich czerpać. Jednak dla dzieci, lepszym sposobem jest np. prezentacja multimedialna. W ten sposób nie tylko zaspokoimy umysł młodego człowieka, ale również możemy sprawić, że zechce on wiedzieć jeszcze więcej. Świetną opcją są również warsztaty. Dzieci mają w sobie niespożyte ilości energii, więc zajęcia, na których nie muszą sztywno siedzieć w ławkach, a muszą się w pełni zaangażować (umysłowo i ruchowo) na pewno je zaciekawią i sprawią, że informacje, które do nich dotarły zostaną na długo zapamiętane.Rozmawiając z dziećmi o potrzebie dbania o środowisko naturalne, kształtujemy ich światopogląd, który będzie miał przełożenie na realizację ich planów w przyszłości. Warto też dbać o zaangażowanie swoich maluchów w różne projekty, które są organizowane przez państwo w trosce o środowisko, w którym żyjemy.

Zostawiamy młodemu pokoleniu świat i wszystkie problemy z nim związane, więc warto im również przekazać wiedzę na temat ich rozwiązywania. Uczmy od podstaw, przykładowo myjąc zęby nie musimy stale lać wody w kranie, budując mieszkanie, możemy pomyśleć o instalacji kolektorów słonecznych, kupując auto, możemy zainwestować w samochód elektryczny i wiele, wiele innych przykładów. Warto również pomyśleć o oddzielnym przedmiocie w szkolnictwie, który w przejrzysty sposób by poruszał tematy związane ze środowiskiem, OZE, dziurą ozonową itp.
Środowisko naturalne jest naszym dziedzictwem, które przekazujemy z pokolenia na pokolenie. Niestety jego obecny stan nie jest zadawalający. Przyszłe pokolenia będą musiały zmierzyć się ze skutkami decyzji swoich przodków, czyli krótko mówiąc – nas. Zadbajmy by nasze dzieci, wnuki czy prawnuki żyły w czystym i bezpiecznym środowisku.